O trudnej sztuce przetrwania w czasie wojny, czyli "Antybohater" Kornela Filipowicza
Dziś opowiem o książeczce przeczytanej w godzinę, a zostającej w głowie zdecydowanie dłużej. Przeczytanie tej historii nie zajmie Ci dużo czasu, ale z pewnością zajmie Ci sporo myśli. Bo te niepozorne raptem dziewięćdziesiąt stron ma w sobie tyle treści, co niejedno tomiszcze.